Popupy budzą emocje. Jedni je kochają, inni nienawidzą – ale każdy, kto tworzy strony, prędzej czy później potrzebuje jednego: złapać uwagę odwiedzającego. Popupy świetnie się do tego nadają.
Tylko że… większość poradników sprowadza się do jednego: „doinstaluj coś jeszcze”.
A co, jeśli nie chcesz kolejnej wtyczki?
Jeśli wolisz coś prostego, lekkiego i działającego na każdej stronie – niezależnie od tego, czy to WordPress, czy cokolwiek innego.
Wystarczy, że możesz dodać własny kod (a jeszcze lepiej – zainstalować kontener Google Tag Manager), żeby stworzyć w pełni działający popup. I wcale nie jest to takie trudne.
Dlaczego wtyczki to nie zawsze najlepszy pomysł
Nie ma nic złego w wtyczkach – często naprawdę ułatwiają życie. Ale gdy zaczynasz tworzyć więcej stron, widzisz, że każda z nich:
- ładuje dodatkowe skrypty,
- ma swoje ustawienia, które czasem się „gryzą” z innymi dodatkami,
- potrafi zwolnić działanie strony.
Z czasem pojawia się klasyczny problem: strona staje się ciężka i ładuje się coraz wolniej.
Tymczasem popup to naprawdę prosty element. Nie potrzebuje całego silnika, panelu i setek opcji. Wystarczy kilka linijek kodu – i masz pełną kontrolę nad tym, jak i kiedy się pojawi.
Po co w ogóle popup?
Popup to małe okienko (czasem z tłem, czasem bez), które pojawia się na stronie, by przekazać użytkownikowi konkretną informację lub zachętę.
Najczęstsze zastosowania:
- zapis na newsletter,
- pobranie darmowego materiału (PDF, e-book, poradnik),
- informacja o promocji,
- zachęta do kontaktu lub obserwowania w social media,
- ankieta lub prośba o opinię.
Dobrze zrobiony popup nie przeszkadza, tylko pomaga.
Pojawia się w odpowiednim momencie i z jasnym komunikatem – np. gdy użytkownik ma już zamiar opuścić stronę, albo po kilku sekundach, gdy widać, że faktycznie coś go zainteresowało.
Popup bez wtyczki – czyli prostota i kontrola
Największy plus popupów bez wtyczki?
Działają wszędzie.
Nieważne, czy masz:
- stronę zbudowaną ręcznie w HTML,
- landing page z kreatora,
- system CMS z ograniczonym dostępem do pluginów,
– możesz wkleić prosty fragment kodu i popup po prostu zadziała.
Dzięki temu:
- nie obciążasz strony zbędnymi dodatkami,
- masz pełną kontrolę nad wyglądem,
- wiesz dokładnie, co dzieje się w kodzie,
- i możesz łatwo przenieść popup między różnymi projektami.
Jak to wygląda w praktyce
Poniżej bardzo prosty przykład popupu, który możesz dodać praktycznie na każdej stronie:
<div id="popup-backdrop">
<div id="popup" role="dialog">
<p>Zapisz się, zanim uciekniesz 😄</p>
<button id="close-popup" type="button">Zamknij</button>
</div>
</div>
To jest sam „szkielet” popupu — brak CSS i skryptu. Dalsze fragmenty artykułu pokazują, jak dodać styl, aby to wyglądało jak popup.
To bardzo podstawowa wersja – można ją rozbudować o:
- warunki wyświetlania,
- sposoby wyłączania,
- zawartość,
- mechanikę – co się dzieje po kliknięciu / wypełnieniu formularza,
- animacje.
Ale kluczowe jest to, że nie potrzebujesz żadnej wtyczki.
Kod działa tak samo w dowolnym środowisku – wystarczy wkleić go w sekcji <body> swojej strony (lub w kontenerze Google Tag Manager).
Popup, który nie wkurza użytkownika
To, że coś można wyświetlić, nie znaczy, że powinno się to robić co 5 sekund.
Dobrze zaprojektowany popup jest delikatny i trafiony w moment.
Kilka prostych zasad:
- Nie atakuj od razu.
Daj użytkownikowi chwilę, by zobaczył stronę. Kilkanaście sekund to minimum. A najlepiej jeśli nie wystarczy tylko warunek czasowy, a dodane są także dodatkowe warunki, takie jak przescrollowanie treści, próba wyjścia ze strony lub inne pomysły, które spowodują, że użytkownik nie dostanie popupa od razu po wejściu na stronę. - Pokaż go tylko raz.
Jeśli ktoś już zamknął popup, zapisz to w ciasteczku lub localStorage, żeby nie wyświetlać go ponownie. Możesz ustalić jak często popup się wywołuje. Wyjątkiem są popupy wywoływane kliknięciem – te nie powinny mieć limitu. - Zadbaj o sensowną treść.
Popup to twoja szansa na komunikat, który naprawdę coś daje użytkownikowi. Zadbaj o to, by to co się tam znajdzie było interesujące.
Poniżej skrypt odpowiadający za przykładowe wyświetlanie – opóźnienie wyświetlenia popupa o 5 sekund i obsługa przycisku zamknij:
<script>
(function() {
function showPopup() {
var backdrop = document.getElementById('popup-backdrop');
if (backdrop) {
backdrop.style.display = 'flex';
}
}
function closePopup() {
var backdrop = document.getElementById('popup-backdrop');
if (backdrop) {
backdrop.style.display = 'none';
}
}
if (document.readyState === 'loading') {
document.addEventListener('DOMContentLoaded', function() {
setTimeout(showPopup, 5000);
});
} else {
setTimeout(showPopup, 5000);
}
document.addEventListener('click', function(e) {
if (e.target && e.target.id === 'close-popup') {
closePopup();
}
});
})();
</script>
To jest kod JavaScript, który odpowiada za funkcjonalność popupa.
Co z wyglądem?
Największa zaleta własnego popupu to to, że możesz zrobić go dokładnie tak, jak chcesz.
Zamiast męczyć się z ograniczeniami wtyczki, stylujesz go zwykłym CSS-em.
Chcesz, żeby miał zaokrąglone rogi, półprzezroczyste tło i font w Twoim stylu?
Żaden problem.
Przykład prostego stylu (do dodania w <style>):
<style>
#popup-backdrop {
display: none;
position: fixed;
inset: 0;
background: rgba(0, 0, 0, 0.4);
align-items: center;
justify-content: center;
}
#popup {
background: #fff;
padding: 20px;
border-radius: 10px;
box-shadow: 0 0 10px rgba(0, 0, 0, 0.3);
text-align: center;
}
#popup button {
margin-top: 10px;
}
</style>
Dzięki temu popup staje się częścią projektu, a nie „ciałem obcym” na stronie.
Ta część to CSS – odpowiada za wygląd.
Dlaczego takie podejście się opłaca
Popup bez wtyczki to:
- mniej zbędnych elementów, które spowalniają stronę,
- mniej potencjalnych konfliktów,
- pełna swoboda wyglądu,
- możliwość łatwego wdrożenia analityki (np. eventy GA4 lub Facebook Pixel),
- i brak uzależnienia od konkretnej platformy.
Innymi słowy – lżejsza, szybsza i bardziej niezawodna strona.
Jeśli chcesz gotowe rozwiązanie
Oczywiście możesz zrobić wszystko samemu – i jeśli lubisz dłubać w kodzie, to czysta frajda.
Ale jeśli wolisz skupić się na treści, ofercie czy promocji, a popup ma po prostu działać, możesz skorzystać z gotowego rozwiązania:
👉 Popupy, które działają na każdej stronie – bez wtyczek »
Dzięki temu:
- dostajesz popup dopasowany do stylu Twojej strony,
- możesz zbierać maile, wyświetlać komunikaty lub zachęty,
- a wszystko działa bez spowalniania strony i bez kombinowania z wtyczkami.
Podsumowanie
Popupy nie muszą być ciężkie, denerwujące ani uzależnione od konkretnego systemu.
Czasem prosty kod i dobry pomysł wystarczą, by poprawić konwersję i kontakt z użytkownikami.
Zamiast instalować kolejną wtyczkę, spróbuj prostego podejścia:
popup, który działa wszędzie i nie wymaga niczego poza krótkim fragmentem kodu.
A jeśli chcesz, żeby ktoś przygotował Ci taki popup szybko i profesjonalnie – sprawdź, jak ja to robię:
➡️ https://jakubrucinski.pl/popupy/
